Ostatnie dwa miesiące to nie był łatwy czas. Sprowadzenie auta z Wielkiej Brytanii, jego naprawy i formalności związane z tranzytem przez Unię Europejską mocno nas pochłonęły kosztowały sporo nerwów. A wszystko to działo się pod koniec roku, kiedy część z nas przeżywa intensywny okres w pracy. Nie wszystko poszło zgodnie z planem, ale zyskaliśmy kolejne doświadczenia. Również zakup drugiego auta, to szereg działań, które ostatecznie zaowocowały kupnem KIA Sportage –widzicie ją na zdjęciu na ulicy w Pokrowsku.

Zakupione przez nas rzeczy: stuptuty, kurtki oraz rękawiczki służą obrońcom wolnego świata.

Toyota dotarła do Mikołajewa, ale to jeszcze chwila, zanim dołączy do służby.